Wspólnota akademicka Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie wyraża głęboki smutek z powodu śmierci ks. dra Kazimierza Kaczmarczyka. Zasnął w Panu w wieku 64 lat.

Ks. dr Kazimierz Kaczmarczyk ur. 27 lutego 1953 r. w Świdnicy. Był pracownikiem naszej uczelni od 1986 roku.

W latach 1974 – 80 studiował w krakowskim seminarium duchownym. Pracę magisterską przygotował z teologii moralnej pod kierunkiem ks. bpa Stanisława Smoleńskiego. W 1982 roku obronił licencjat kanoniczny, pracę licencjacką przygotowywał pod kierunkiem ks. bpa Stanisława Smoleńskiego.
Kontynuował pracę w zakresie teologii moralnej i w 1989 roku obronił doktorat „Ksiądz Władysław Wicher, teolog, moralista polski (1888-1969). Działalność naukowo-pedagogiczna”. Promotorem doktoratu był ks. prof. Jan Kowalski.

Był asystentem, adiunktem na Wydziale Teologii w Katedrze Teologii Moralnej Ogólnej Papieskiej Akademii Teologicznej. Pełnił funkcję sekretarza Wydziału Teologicznego PAT i jednocześnie funkcję sekretarza Rady tego Wydziału. 

Na początku lat 90-tych odbył stypendium naukowe w Centre International de Formation Chretienne w Genewie. 

Pełnił także funkcję kierownika Sekcji Naukowej Polskiego Towarzystwa Teologicznego w Krakowie. Był m.in. inicjatorem i organizatorem sympozjum „Grzechy Kościoła przeszłości.”

Kilkakrotnie wyjeżdżał do Francji (Tuluza), gdzie prowadził badania naukowe, przygotowując się do napisania pracy habilitacyjnej.

Prowadząc zajęcia ze studentami w zakresie teologii moralnej prowadził przy tym badania nad problemem kary śmierci. Zajmował się też problematyką zagrożeń dla właściwych wyborów moralnych dzieci i młodzieży, jakie niosą z sobą środki społecznego przekazu – reklama i internet.

W latach 1993 – 1999 był dyrektorem Domu Księży Studentów.

Pozostając wykładowcą, w 2000 roku objął funkcję kierownika Rektoratu PAT, został także sekretarzem Senatu. Pełnił obowiązki do 2010 roku, kiedy to stan zdrowia zmusił go do przejścia na rentę chorobową. Dłuższy czas przebywał w Domu Księży Chorych im. św. Franciszka z Asyżu.

Życzliwy, ciepły, niezwykle komunikatywny. Wszyscy, którzy go znali mówią –  „swój człowiek”, „taki bez przerostów”. Wielką jego pasją, gdy dolegliwości chorobowe nie pozwalały kontynuować dawnych zadań, była praca w ogródku „bo nic tak nie cieszy jak plony ziemi, o które samemu się zadba.” – zwykł mówić.
Swoich dawnych przyjaciół z pracy szczególnie rozczulał przynosząc zrobione przez siebie przetwory – konfitury, kompoty, ogórki, a także owoce z sadu, a tych, którzy mieli ku temu dogodne warunki obdarowywał sadzonkami np. pysznych malin. 
Gdy coś ważnego działo się w życiu kolegów z uczelni, której poświęcił tyle lat, np. I Komunia dziecka tej czy innej koleżanki z pracy, wiadomo było, że przewalczy dolegliwości…i przyjedzie… i choć na chwilę będzie.

Dziękujemy dobremu Bogu za posługę akademicką i kapłańską śp. Księdza Kazimierza. Pamiętajmy i łączmy się w modlitwie prosząc, aby Miłosierny Pan obdarzył go wieczną szczęśliwością.

Importa w piątek 26 stycznia o godz. 12.00 w kościele parafialnym w Bachowicach.
Msza św. pogrzebowa odbędzie się w sobotę, 27 stycznia br., o godz. 12.00 w Rajbrocie (gmina Lipnica Murowana).